Wydaje mi sie, ze nazwa Mysiej jest slowem-haslem, bo czy bylo sie na wyspie, czy w Klosterwald, to i tak byla Mauseinsel. Pod koniec lat 30 Szczecinek liczyl sobie okolo 20 tysiecy mieszkancow, nie liczac zolnierzy Wehrmachtu i odbywajacych tutaj sluzbe(Garnisonstadt). W roku 1931 doliczono sie 11000 turystow, nie liczac turystow indywidualnych. W prawie kazdym wspomnieniu oficerow z Bornego natrafiam na wizyte na Mysiej. Od polowy lat 30 zaczeto organizowac Wochenendausflüge(wycieczki weekendowe), dlatego ci wszyscy ludzie mogli byc na wyspie i w lesie(modnie oswietlonym!)Stach wrote: Za Chiny Ludowe nie weszło by ta 1200 czy nawet 1500 osób! Zresztą, skąd mieliby się wziąć? Kilkunastotysięczny Szczecinek znalazłby tylu imprezowiczów? Nawt gdyby doliczyć gości w kilku hotelików...
Pozdrawiam.ziom.