Budowa i odsłonięcie pomnika Zdobywców Wału Pomorskiego.
Budowa i odsłonięcie pomnika Zdobywców Wału Pomorskiego.
Kurcze alez pozno oki jeszcze chwilke i juz sobie ide stad.z pewnoscia nie zasluguje to na miano zagadki bo zbyt prosta bylaby ale takiej fotki tu jeszcze chyba nie bylo. Gdzies kiedys wyczytalem opinie ze ..... oj o tym potem
- Attachments
-
- 11.JPG
- (1 MiB) Downloaded 658 times
Last edited by bronx on 05 Jan 2012, 16:06, edited 1 time in total.
Reason: Temat ciekawy, w związku z tym przenoszę w lepsze miejsce i nadałem bardziej "wyszukiwarkowy" temat.
Reason: Temat ciekawy, w związku z tym przenoszę w lepsze miejsce i nadałem bardziej "wyszukiwarkowy" temat.
Re: kuty.. a to?
Cos nie cos pisalem tu na forum. na temat lancucha zamontowanego przy pomniku.
Jesli Masz cos wiecej jestem bardzo ciekaw.
Jesli Masz cos wiecej jestem bardzo ciekaw.
Re: kuty.. a to?
super foty, ale mam wrażenie, że je już gdzieś widziałem, chociaż na forum faktycznie jakoś znaleźć nie mogę. Może na jakiejś wystawie w muzeum? Przypomina mi się jeszcze taka gdzie był zrobiony taki stelaż z desek i w środku tego rusztowania już ten kamień osadzony.
Re: kuty.. a to?
Takiej fotki z ciągnikiem pancernym jeszcze nie widziałem.
Widziałem budowę pomnika i widziałem że ciągnik pancerny nie był w stanie postawić kamienia. Dopiero mój ojciec z ekipą ratownictwa kolejowego, za pomocą podnośników kolejowych ustawili kamień na postumencie.
Na tej znanej już fotce widać podnośniki. A ci panowie to bynajmniej nie kolejarze.
Widziałem budowę pomnika i widziałem że ciągnik pancerny nie był w stanie postawić kamienia. Dopiero mój ojciec z ekipą ratownictwa kolejowego, za pomocą podnośników kolejowych ustawili kamień na postumencie.
Na tej znanej już fotce widać podnośniki. A ci panowie to bynajmniej nie kolejarze.
Re: kuty.. a to?
mam jeszcze kilka innych ujec tylko to skanowanie . Obiecuje tu zamiescic
Re: kuty.. a to?
Jak jest dużo do skanowania, chętnie pomogę, za jakiś tydzień powinienem być dłużej w Szczecinku, to mogę wpaść ze sprzętem
Re: kuty.. a to?
I znow witaski . A sprzet to mam tylko ta nauka... .Gdybym mial lat tak sporo mniej to z pewnoscia lzej by mi szlo A teraz aby wyczerpac temat ze swojej strony to jeszcze kilka zdjec....
- Attachments
-
- a.jpg
- (223.03 KiB) Downloaded 520 times
Re: kuty.. a to?
ufff... ostatnie p.s. A moj tato uczestniczyl w tej budowie bo byl kolejazem caluskie zycie na ,, wagonowce,, . przechodzac obok tego pomnika rozpiera mnie duma ze to tato w tym uczestniczyl . A to co pamietam z opowiesci rodzicow tokamien ten lezal w wodzie na wprost ulicy mestwina i na miejsce holowany wlasnie tym ciagnikiem byl ciagniety ta ulica . Gdzies w przekazach szczecineckich wyczytalem kiedys ze byla to przerobka innego wczesniejszego pomnika . Smiem twierdzic ze to nieprawda . No i z tym łancuchem to tez ponoc male szachrajstwo ofszem jest to lancuch kotwiczny ale z jakiego to okretu to juz niezbyt pewne bo wyslancy przywiezli go z portu jako surowiec wtorny lezal sobie na kupie zlomu i byl przeznaczony juz do przetopu... Wybaczcie jesli sklamalem zaznaczam ze to moja subiektywna swiadomosc .
- Attachments
-
- e1.jpg
- (240.87 KiB) Downloaded 458 times
Re: kuty.. a to?
Na zdjęciu D, widać bardzo młodego człowieka wśród robotników, może to kolega Drahim ?
Re: kuty.. a to?
Kuty! to nasi ojcowie razem pracowali przy tym pomniku, a my razem pętaliśmy się w okolicy.kuty wrote:ufff... ostatnie p.s. A moj tato uczestniczyl w tej budowie bo byl kolejazem caluskie zycie na ,, wagonowce,, . przechodzac obok tego pomnika rozpiera mnie duma ze to tato w tym uczestniczyl . A to co pamietam z opowiesci rodzicow tokamien ten lezal w wodzie na wprost ulicy mestwina i na miejsce holowany wlasnie tym ciagnikiem byl ciagniety ta ulica .
Kamień widziałem i nie raz na niego wdrapywałem się. Leżał przy samym brzegu jeziora, pomiędzy plażą miejską i stadionem Darzboru. Dokładnie na wylocie alejki parkowej od stadionu do jeziora (tej ukośnej alejki). Był całkiem surowy i nie miał cech pomnika.