Page 5 of 8

Posted: 07 Jan 2008, 09:03
by pioter
Makesz, teraz "fajny" też nie jest uznawany, teraz jest "zajebisty". A jeszcze niedawno nie było to najładniejsze słowo.

Posted: 07 Jan 2008, 09:06
by pioter
Jaskółko, piękna kobieta potrafi wiele wmówić facetowi, ale choćbym był po małym conieco, nie dasz rady mnie przekonać, że jestem Szczecinczaninem. To po prostu razi ucho i oko.

Posted: 07 Jan 2008, 11:28
by robot humano
Zgadza się. Ale forma Szczecinczanin jest hiperpoprawna. W tym rzecz. :)
Ta forma jest bardzo słuszna! Podobnie jak wieża św. Przemysława. I obie siebie warte . Czasem ściśle trzymając się reguł prawa (czy językowego czy karnego czy innego) można dojść do absurdalnych wyników. I takim jest właśnie Szczecinczanin, który nikomu poza znawcami tematu i hiperpoprawności językowej nie skojarzy się z mieszkańcem Szczecinka. Ale my , Jego mieszkańcy, nie takie Nizice pomijaliśmy litościwie milczeniem.

Posted: 07 Jan 2008, 11:45
by bronx
O!

Robot na Bürgermeistera !

Posted: 07 Jan 2008, 11:54
by Jaskółka
Panowie, jak dla mnie. to możecie być nawet samą Matką Teresą, skoro macie taką fantazję.

Przecież nie wmówię człowiekowi, że nie jest lamą, skoro on swoją lamowatość czuje w każdym centymetrze sześciennym skóry.

Co zaś to przykładów iście zajebistych i fajnych - to nie te same prawa rządzą tymi formami a formą mieszkańca miasta nad Niezdobną. No ale przecież na armaty przez to nie pójdziemy. Lepiej na kawę. :wink:

Pozdrawiam. 8)

Posted: 07 Jan 2008, 13:19
by GIZIO
Serwo

Już kupuję wiatrówkę na takowae ptaszki i będę zajebijst.....Bez pozdrocha. :lol: 8)

Posted: 07 Jan 2008, 13:24
by Jaskółka
Powodzenia Gizio.
Już kupuję wiatrówkę na takowae ptaszki i będę zajebijst...
Jakby to powiedział minister Beck... Wiatrówce przemówią armaty. 8)

Posted: 07 Jan 2008, 13:51
by GIZIO
Serwo

Już mam MG-42,ale co tam jaskółki mają kartę blanko. :lol: :lol: Pozdro. 8)

Posted: 07 Jan 2008, 19:21
by Stach
Dlaczego minister Beck?

Posted: 07 Jan 2008, 20:22
by Krzysztof II
Powiedzmy sobie szczerze, tego nie mozna ostatecznie wyjaścić i każdy będzie nazywał siebie/nas tak jak będzie chciał...

Posted: 07 Jan 2008, 23:15
by Jaskółka
Stach

Pozwoliłam sobie cudnie sparafrazować.

Jeżeli jakieś państwo, samo lub w towarzystwie innych, zechce pokusić się chociażby o jeden metr kwadratowy naszego terytorium, przemówią armaty.

No więc jeżeli Gizio z wiatrówką na mnie, to... to przemówię. :wink: ( ale oczywiście póki co - karta blanco, racja panie Gizio? :wink: )

Posted: 08 Jan 2008, 00:39
by Stach
@J
Zdumiewasz mnie...

Posted: 08 Jan 2008, 01:02
by Jaskółka
Nie jestem pewna - czy to był komplement.

Posted: 08 Jan 2008, 09:50
by Stach
No jasne!

Posted: 08 Jan 2008, 11:34
by Stach
Chyba czas na małe podsumowanie dyskusji. Różnice są spore, więc może jakieś propozycje kompromisowe. Ja swoją mam.

Przypominam temat wątku:

JAK NAZYWAĆ MIESZKAŃCÓW SZCZECINKA?

Ponieważ jubileusz 700-lecia miasta zostanie prawdopodobnie uczczony dobudowaniem do XVI-wiecznej wieży św. Mikołaja wielkiego centrum handlowego, proponuję, by od 2010 r. nazywać przynajmniej niektórych mieszkańców Szczecinka po prostu burakami.