Witam wszystkich.
Oczekuję właśnie przyjazdu do kraju mojego kolegi który zna rzekomo miejsce spoczynku jakiegoś samolotu z okresu drugiej wojny.
Jest to jezioro niedaleko Szczecinka. Mniej więcej znam położenie tego wraku ale wolałbym żeby mi je pokazał bo na pewno szybciej tam trafi.
Gdyby udało mi się potwierdzić to że on tam leży to chciałbym zorganizować jakąś grupę chętnych i z możliwościami (czytaj sprzętem) ludzi.
Zależało by mi na tym żeby taki zabytek znalazł miejsce w Szczecinku a nie został przywłaszczony czy przekazany do jakiegoś odległego muzeum.
Czy znalazłoby się paru chętnych zapaleńców?
Pozdrawiam Robak.
Zatopiony wrak
Re: Zatopiony wrak
Hej, możesz liczyc na nas.
Właśnie dlatego staramy się o założenie przy Bunkrze Trzesieckim muzeum rejestrowego zatwierdzonego przez ministra kultury by w przyszłości rzeczy wydobyte na naszym terenie zostawały tutaj a nie wędrowały gdzie indziej.
Więc na razie spokojnie bez pochopnych kroków.
Proszę o kontakt 604264488
Piotr
Właśnie dlatego staramy się o założenie przy Bunkrze Trzesieckim muzeum rejestrowego zatwierdzonego przez ministra kultury by w przyszłości rzeczy wydobyte na naszym terenie zostawały tutaj a nie wędrowały gdzie indziej.
Więc na razie spokojnie bez pochopnych kroków.
Proszę o kontakt 604264488
Piotr
Re: Zatopiony wrak
A jak daleka droga jeszcze przed wami?
Re: Zatopiony wrak
Szwed zgłoś się do Zbyszka on wie o zaleganiu Iła w okolicach Wielimia.
Re: Zatopiony wrak
To inne jezioro ale pod tego iła też bym się podłączył.
Re: Zatopiony wrak
Gdzieś na ten temat już tu pisałem.
Re: Zatopiony wrak
Ok, byłem w sobotę w Moryniu tam leży Ił-9
http://www.nurkowanie.v.pl/index.php?id ... d=3853&p=2" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest też info że nie wszystko się da wyciągnąc z wody.
http://www.nurkowanie.v.pl/index.php?id ... d=3853&p=2" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest też info że nie wszystko się da wyciągnąc z wody.
Re: Zatopiony wrak
Jakieś 15 - 20 lat temu dosyć często jeździłem na rodzinne biwaki nad jezioro Ciemino. Rybacy opowiadali nam wtedy bardzo często o tym, że w zatoczce leży samolot, o którego bardzo często rwali sieci. Podobno wojsko się nim interesowało i w PRL często można było spotkać nurków wojskowych.