Kontowersyjne miejsce

Tematy o okolicach Szczecinka oraz innych pomorskich miastach.
Post Reply
User avatar
jleszcze
Posts: 74
Joined: 20 Sep 2007, 15:43
Location: Warszawa
Contact:

Kontowersyjne miejsce

Post by jleszcze »

Kontrowersyjne miejsce pełne historii

Wybrałem się tym razem na historyczną wycieczkę do miejsca, które wzbudza ostatnio wiele kontrowersji, ze względu na stojący tam pomnik. Obszerny plac przy zbiegu dawnych ulic Klasztornej (Obrońców Westerplatte), Myśliwskiej (Pocztowej) i Grulicha zawsze należał do najbardziej urodziwych i reprezentacyjnych miejsc w mieście. Ulica Grulicha to południowa część dzisiejszej Obrońców Westerplatte, a swoja nazwą upamiętniała burmistrza z 1892 roku. Od dziesiątków lat wokół placu wznosiły się trzy wielkie gmachy, które czyniły to miejsce dostojnym: poczta, szkoła powszechna i gimnazjum. W centrum placu ustawiono pomnik pierwszego cesarza zjednoczonych Niemiec - Wilhelma I.
Zjednoczenie oraz sukcesy militarne i ekonomiczne państwa niemieckiego wywołały euforię mieszkańców dawnych Prus, której efektem było wzniesienie ponad tysiąca takich pomników, między innymi w pobliskich: Złocieńcu, Szczecinku i Stargardzie. W latach 1888 – 1918 wzniesiono miedzy innymi 63 pomniki Wilhelma I na koniu, 231 w postawie stojącej i 5 siedzącej oraz około 123 popiersia. Większość pomników powstała po śmierci cesarza w 1888 roku, gdyż wznoszenie monumentów poświęconych żyjącym osobom było możliwe tylko po uzyskaniu specjalnego zezwolenia władz.
cea34d73bae3aa8b.jpg
cea34d73bae3aa8b.jpg (303.36 KiB) Viewed 848 times
Odsłonięcie pomnika Wilhelma I w 1897 roku

Drawski pomnik Wilhelma I został ufundowany dwa lata po złocienieckim w roku 1897. Zachowało się zdjęcie z tej uroczystości, które przedstawiam Państwu w niniejszym artykule. Na zdjęciu widać tłumy drawszczan wokół przystrojonego wieńcami pomnika na tle drawskiego gimnazjum. Po lewej stronie widnieje fragment szkoły powszechnej, a w głębi droga i most prowadzące do Parku Królowej Luizy
Dzisiaj na miejscu cesarskiego monumentu wznosi się bardzo charakterystyczny dla Drawska Pomorskiego pomnik wdzięczności dla Armii Radzieckiej, którego głównym elementem są dwa czołgi T-34. Poświęcony Armii Czerwonej pomnik postawiono w 1946 roku w miejscu, gdzie rok wcześniej pochowano 53 żołnierzy rosyjskich. Ulica Obrońców Westerplatte nazywała się wtedy Obrońców Stalingradu. Kiedy obserwuję te częste zmiany, doceniam przenikliwość autorów nazw ulic na warszawskiej Saskiej Kępie, gdzie zastosowano uniwersalne określenia: Obrońców, Zwycięzców i Walecznych. Wydawałoby się, że pomnik Wilhelma I został wtedy usunięty, tymczasem jego pokaźny postument był tutaj jeszcze w latach sześćdziesiątych, co widać na widokówce z tego okresu. Na zdjęciu tym zobaczyć można jeden czołg z gwiazdą na wieży i postument starego cesarskiego pomnika. Postać Wilhelma I została zastąpiona pięcioramienną gwiazdą. Taki sposób wykorzystywania starych pomników był dość popularny na Pomorzu. Przykładów jest wiele. W pobliskim Złocieńcu postument tamtejszego pomnika cesarza Wilhelma wykorzystywano aż do 1985 roku jako pomnik poświęcony żołnierzom 1 Armii Wojska Polskiego. W wielu miejscowościach naszego pojezierza obeliski poświęcone poległym w I wojnie światowej mieszkańcom regionu zamieniano w pomniki religijne. Tak stało się między innymi w: Zajezierzu, Łabędziu, Łubowie i Wierzchowie.

18168012ea2500b0.jpg
18168012ea2500b0.jpg (39.8 KiB) Viewed 1730 times
Lata sześćdziesiąte, pomnik wdzięczności, postument dawnego cesarskiego pomnika zwieńczony pięcioramienną gwiazdą.

Na wspomnianym zdjęciu z lat sześćdziesiątych nie widać drugiego czołgu. Nie wiem, czy nie było go jeszcze wtedy, czy też nie objął go obiektyw fotografa. Przypuszczam, że zakończony gwiazdą postument starego cesarskiego pomnika upamiętniał pochowanych w tym miejscu radzieckich żołnierzy. Po ich ekshumacji cokół stał się niepotrzebny. Po 1989 roku zmieniono napis na pomniku z czołgami:
"Żołnierzom Armii Czerwonej poległym w 1945 r. w walkach o wyzwolenie Ziemi Drawskiej, Mieszkańcy Drawska Pomorskiego”. Upamiętnienie żołnierzy, którzy oddali swe życie w walce nie powinno chyba nikogo bulwersować, jest jednak inaczej, gdyż dla wielu mieszkańców okolic pomnik jest symbolem zniewolenia. Czyje zdanie przeważy? Jaki los spotka pomalowane dziś na barwy ochronne czołgi? Zobaczymy.

[...]
teraz inny fragment...

58b3ae25d88f8cb8.jpg
58b3ae25d88f8cb8.jpg (37.16 KiB) Viewed 1720 times
Pomnik Wilhelma I i budynek szkoły przed przebudową w 1914 roku

Miejsce, w którym wybudowano szkołę powszechną ma niezwykle ciekawą historię. To właśnie tutaj w 1431 roku Konrad von der Goltze ufundował średniowieczny klasztor . Według innych źródeł fundatorem był jeden z Wedlów. Klasztor należał do zakonu franciszkanów. Na terenie klasztoru mnisi wznieśli własną kaplicę, którą po sekularyzacji zakony zamieniono w przytułek dla ubogich, tak zwany hospital. Po wprowadzeniu reformacji, co nastąpiło w czasie rządów margrabiego Johana I, franciszkanie musieli opuścić miasto, a posiadłość klasztorną oddano w lenno Joachimowi von Wedel. Według kroniki drawskiego nauczyciela Nieprascha z 1853 roku jeden z franciszkanów, Faustinus Schliepe pozostał w mieście i został pierwszym protestanckim pastorem. Ten sam Nieprasch pisze o tajemniczym podziemnym tunelu prowadzącym z klasztoru pod Drawą do drawskiego kościoła. Według kronikarza w 1729 roku do podziemnego przejścia wszedł osobiście burmistrz Goehde, który z ręczną lampą przeszedł pewien odcinek, jednak dalsza wędrówka nie była możliwa ze względu na brak powietrza. Tunel był podobno solidnie wykonany i zwieńczony sklepieniem. Kolejną wzmiankę o tunelu znalazłem w czasopiśmie Dramburger Kreisblatt (nr 3/1988 rok). Autorka niewielkiego artykułu, Helena Wandermann wspomina jednego ze szkolnych nauczycieli Paula Assmussa, który pamiętał przebudowę szkoły w 1914 roku. Assmuss twierdził, że podczas prac odsłonięto wejście do tunelu, który prowadził aż za Drawę. Dalszy odcinek był uszkodzony. Mimo tych dwóch relacji należy zachować dużą ostrożność, gdyż faktyczne istnienie tajemniczego przejścia wydaje się wątpliwe. Nieprasch opisał prawdopodobnie pogłoski krążące po mieście. Rzekoma wycieczkę burmistrza Goehde kronikarz opisał 120 lat później. W 1926 roku Profesor Otto Knoop, który jest autorem zbiorku legend Pojezierza Drawskiego, umieścił opowieść o tunelu wśród zebranych legend regionalnych.


W 1845 roku na miejscu klasztoru wzniesiono pierwszą, środkową część szkoły powszechnej. Nieco później dobudowano prawą część budynku, w której powstała później szkoła średnia (Mittellschule). Jeszcze później powstała lewa część gmachu. Do dzisiaj widać wyraźny podział na te trzy części. Do kolejnej poważnej przebudowy doszło w 1914-1916 roku. Wzniesiono wtedy szkolną halę sportową oraz dobudowano wspaniały mansardowy dach. Podczas prac odkryto doczesne szczątki zmarłych mnichów. Prawdopodobnie nie zabezpieczono właściwie znaleziska, gdyż niektórzy uczniowie zabawiali się w sposób makabryczny. Wkładali mianowicie świeczki w zabrane ze starego cmentarza mnichów czaszki i straszyli swoje szkolne koleżanki.


CDN

a tymczasem widokówka z odsłonięcia pomnika Wilhelma I w Szczecinku
c4655c1e412589f0.jpg
c4655c1e412589f0.jpg (29.6 KiB) Viewed 1740 times
http://www.leszczelowski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Post Reply