Page 3 of 25
Posted: 24 Apr 2007, 17:56
by GIZIO
Serwo
Właśnie wróciłem z degustacji browara.Nie te czasy,ale fajnie,że ludziska czytają moje pierdoły i dają odzew.
:lol:Pozdrocho dla Degustoszy.
Posted: 24 Apr 2007, 18:28
by GIZIO
Serwo
To jeszcze raz ja,trochę browarów coś znaczy.
Ktoś coś napisał na temat knajpy Sławka(Gany) akurat człeka znam ,bo sam kiedyś pogrywałem(garnki).A Sławek teraz klepie instrumenty,o dziwo nie gitary.
Knajpa była przednia,stały tam instrumenty i każdy jeżeli coś potrafił mógł sobie zrobić session.Sam z kumplem kiedyś daliśmy tam czadu(nie tylko po browarkach)
Pozdro.
Posted: 25 Apr 2007, 22:37
by Stach
To dorzuć Gizio jeszcze, gdzie dzisiaj konsumowałeś. Wypowiedzi powinny być kompletne
Posted: 26 Apr 2007, 06:39
by GIZIO
Serwo
Teraz to już tylko w domciu.Jedynie od czasu do czasu skoczę do Kujawiaka,ale to już naprawdę rzadko.Od ponad 15 lat nie palę i właśnie z tego powodu przestałem odwiedzać knajkpi.
Pozdro.
Posted: 27 Apr 2007, 06:59
by GIZIO
Serwo
No właśnie ktoś tu wspomniał o Hadesie.Pamiętam jako gówniarz byłem tam raz na projekcji jakiegoś filmu,tyle pamiętam.Moze ktoś napisze coś więcej na temat tego klubu.Nie wiem czy jeszcze tam jest kafejka internetowa?Pozdro.
Posted: 27 Apr 2007, 07:39
by bronx
Kafejki już niestety nie ma, a szkoda bo właśnie tam w Paradox zaczęła się moja przygoda z internetem.
Posted: 27 Apr 2007, 18:30
by ziom
Hadesu nie znam, ale zna Piekielko
Posted: 27 Apr 2007, 20:44
by GIZIO
Serwo
Nie chodziło mi o to co znacie,ale o to co pamiętacie z wydarzeń lub z klimatów danych lokali,które podajecie.
Pozdro.
Posted: 29 Apr 2007, 17:31
by ziom
Gizio, masz racje, tak mi sie jakos nazwy skojarzyly, ale przez takie wpisy powstaje samoistnie rejestr knajp, spelunek i innych lokali
Posted: 29 Apr 2007, 18:35
by GIZIO
Serwo
Tobie też muszę przyznać rację.
Wymieniłeś pare knajpek o których ja śmiałem zapomnieć(np.Rycerska -sławetna z frytek i własnych napoji
).Zakładając ten temat właśnie chodziło mi o to.O taki rejestr knajpek,wspominek itp.Widzę,że temat się rozkręca i gut.Pozdroch dla smakoszy i degustoszy.
Posted: 29 Apr 2007, 23:56
by Stach
Któryś z degustatorów wspomniał śp. Sputnik. Okazuje się, że chyba raz tylko zajrzałem do środka. A szkoda, bo opinią cieszył się paskudną; w tej konkurencji szedł chyba łeb w łeb ze Schodkami.
Przyzwyczajenie to jednak zła rzecz: człowiek przyklejał się do dwóch-trzech "lokali gastronomicznych", a teraz pozostaje już tylko liczyć na relacje bardziej wszechtronnych bywalców.
Posted: 30 Apr 2007, 07:10
by GIZIO
Serwo
Sputnik-oberża
jak nie z tej planety.Nazwa w 100% trafiona
W porach objadowych dzielił sie na dwie sekcje.
. Dla tych potrzebujących i dla zgłodniałych.W porach wieczorowych zaczynał się Meksyk.
Bywało się tam i po jednej stronie i po drugiej.Z tej pierwszej nigdy nie zapomne wspaniałych pierogów(ruskie,z płuckami,kapuśniaku) nie wiem czy gdzieś teraz można takie zjeść.Z drugiej atrakcje wszelkiej maści nie będę wymieniał jakiej(uwaga
na moh...... berety
).Powiem jedno. Bywało wesoło.Spalił się jak meteor,a nie sputnik(pare lat temu) no i życie zamarło.
:lol:Pozdro.
Posted: 08 May 2007, 15:39
by GIZIO
Posted: 17 May 2007, 14:33
by człowiek widmo
W czasach liceum załapałem się jeszcze na ostatnie tchnienie "pubu" Świerki.
Cóż to był za lokal! A towarzystwo! Wino na szklanki spod lady, zapaszek amoniaku w powietrzu, mmm...
Posted: 17 May 2007, 14:41
by GIZIO
Serwo
Atmosfera domowa,a i bufetowa też była tłem tego lokalu.
Mi bardziej podchodził ogródek piwny na zewnątrz lokalu.Powoli znikają knajpy z tamtych lat.Rybki już nie ma,a Pół-Czarna ogłosiła upadłość.
Pozdro.