Page 1 of 3

Budowa i odsłonięcie pomnika Zdobywców Wału Pomorskiego.

Posted: 05 Jan 2012, 01:45
by kuty
Kurcze alez pozno oki jeszcze chwilke i juz sobie ide stad.z pewnoscia nie zasluguje to na miano zagadki bo zbyt prosta bylaby ale takiej fotki tu jeszcze chyba nie bylo. Gdzies kiedys wyczytalem opinie ze ..... oj o tym potem

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 01:48
by Stach
O kurcze blade... Czad!

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 10:59
by Waldek
Cos nie cos pisalem tu na forum. na temat lancucha zamontowanego przy pomniku.
Jesli Masz cos wiecej jestem bardzo ciekaw.

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 14:38
by kuty
mam :D

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 14:44
by bronx
super foty, ale mam wrażenie, że je już gdzieś widziałem, chociaż na forum faktycznie jakoś znaleźć nie mogę. Może na jakiejś wystawie w muzeum? Przypomina mi się jeszcze taka gdzie był zrobiony taki stelaż z desek i w środku tego rusztowania już ten kamień osadzony.

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 14:45
by Drahim
Takiej fotki z ciągnikiem pancernym jeszcze nie widziałem.

Widziałem budowę pomnika i widziałem że ciągnik pancerny nie był w stanie postawić kamienia. Dopiero mój ojciec z ekipą ratownictwa kolejowego, za pomocą podnośników kolejowych ustawili kamień na postumencie.

Na tej znanej już fotce widać podnośniki. A ci panowie to bynajmniej nie kolejarze.
Pomnik3.jpg
Pomnik3.jpg (63.23 KiB) Viewed 12526 times

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 14:53
by kuty
mam jeszcze kilka innych ujec tylko to skanowanie :( . Obiecuje tu zamiescic :wink:

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 15:22
by bronx
Jak jest dużo do skanowania, chętnie pomogę, za jakiś tydzień powinienem być dłużej w Szczecinku, to mogę wpaść ze sprzętem :)

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 15:27
by kuty
I znow witaski . A sprzet to mam tylko ta nauka... :( .Gdybym mial lat tak sporo mniej to z pewnoscia lzej by mi szlo :roll: A teraz aby wyczerpac temat ze swojej strony to jeszcze kilka zdjec....

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 15:28
by kuty
I jeszcze :D

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 15:30
by kuty
...i jeszcze :?

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 15:31
by kuty
....i jeszcze :(

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 15:41
by kuty
ufff... ostatnie :P p.s. A moj tato uczestniczyl w tej budowie bo byl kolejazem caluskie zycie na ,, wagonowce,, . przechodzac obok tego pomnika rozpiera mnie duma ze to tato w tym uczestniczyl . A to co pamietam z opowiesci rodzicow tokamien ten lezal w wodzie na wprost ulicy mestwina i na miejsce holowany wlasnie tym ciagnikiem byl ciagniety ta ulica . Gdzies w przekazach szczecineckich wyczytalem kiedys ze byla to przerobka innego wczesniejszego pomnika . Smiem twierdzic ze to nieprawda . No i z tym łancuchem to tez ponoc male szachrajstwo ofszem jest to lancuch kotwiczny ale z jakiego to okretu to juz niezbyt pewne bo wyslancy przywiezli go z portu jako surowiec wtorny lezal sobie na kupie zlomu i byl przeznaczony juz do przetopu... Wybaczcie jesli sklamalem zaznaczam ze to moja subiektywna swiadomosc .

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 15:50
by bronx
Na zdjęciu D, widać bardzo młodego człowieka wśród robotników, może to kolega Drahim ? :)

Re: kuty.. a to?

Posted: 05 Jan 2012, 15:53
by Drahim
kuty wrote:ufff... ostatnie :P p.s. A moj tato uczestniczyl w tej budowie bo byl kolejazem caluskie zycie na ,, wagonowce,, . przechodzac obok tego pomnika rozpiera mnie duma ze to tato w tym uczestniczyl . A to co pamietam z opowiesci rodzicow tokamien ten lezal w wodzie na wprost ulicy mestwina i na miejsce holowany wlasnie tym ciagnikiem byl ciagniety ta ulica .
Kuty! to nasi ojcowie razem pracowali przy tym pomniku, a my razem pętaliśmy się w okolicy.

Kamień widziałem i nie raz na niego wdrapywałem się. Leżał przy samym brzegu jeziora, pomiędzy plażą miejską i stadionem Darzboru. Dokładnie na wylocie alejki parkowej od stadionu do jeziora (tej ukośnej alejki). Był całkiem surowy i nie miał cech pomnika.