Szczecinek.org

Jak to po co. Wieżę przesuniesz, a jeziora nie? Szanuj się.

Inwestor zdecydował się pozostawic dąb. Będzie miał jedynie przyciętą koronę i prawdopodobnie taki zabieg zniesie. Natomiast klon ma byc przesadzony. Ciekawe jak to zrobią.

Wychodzą z założenia,że Polak potrafi.

Tem klon ma się znaleźć gdzieś w okolicach cmentarza? Rozmawiałem kilka tygodni temu ze specjalistą z Akademii Rolniczej w Poznaniu. W świetle obowiązujących przepisów przesadzający drzewo zobowiązuje się, ze będzie ono wegetowało przez minimum trzy lata. Tym, co nastąpi po tym terminie, przesadzający nie musi się juz przejmować. Dość łatwo jest tak przyciąć koronę, by drzewo sobie przez te trzy lata jakoś tam sobie "stało" nawet na dotychczasowym systemie korzeni. Po trzech latach może zacząć szybko chorować, ale wtedy żadne już odszkodowanie nie będzie musiało zostac wypłacone. Co więcej, miasto będzie miało problem (i wydatki) w postaci konieczności wycięcia chorego drzewa.

Czyli wadliwy jest przepis nie inwestor. Dajmy spokój tym drzewom, domy większości z nas stoją na miejscu wyciętych. Mam spory udział w powstającej inwestycji miejskiej, której lista drzew do wycinki liczy 540 pozycji, a my tu o jednym deliberujemy. Czego jak czego ale zieleni w okolicy w bród.

robot humano wrote: Dajmy spokój tym drzewom

Przecież wiadomo, że nie o drzewa nam tu idzie.

Gdy Churchill dowiedział się o ataku niemieckim na ZSRR, to powiedział, że gdyby Hitler zaatakował piekło, to on, Churchill, znalazłby wiele ciepłych słów pod adresem Lucyfera.

No nie blaszany roboćik przesadził.Drzew nigdy za dużo i tyle.

GIZIO wrote:No nie blaszany roboćik przesadził.)

Nic podobnego . To inwestor przesadzi.

robot humano wrote:Czyli wadliwy jest przepis nie inwestor. Dajmy spokój tym drzewom, domy większości z nas stoją na miejscu wyciętych. Mam spory udział w powstającej inwestycji miejskiej, której lista drzew do wycinki liczy 540 pozycji, a my tu o jednym deliberujemy. Czego jak czego ale zieleni w okolicy w bród.

To o co tu chodzi?Przecież ten tekst wyżej to twoje słowa,więc nie pieprz mi tu pierdół.I powiem ci jedno,każde drzewo jest warte walki o nie.Jeżeli masz spory udział w powstającej inwenstycji(jak napisałeś),to jak dla mnie już jesteś trefny i nic tego nie zmieni,a podawanie liczby drzew do wycinki pod inwestycje miejskie,to już szczyt.

robot humano wrote:Czyli wadliwy jest przepis nie inwestor. Dajmy spokój tym drzewom, domy większości z nas stoją na miejscu wyciętych. Mam spory udział w powstającej inwestycji miejskiej, której lista drzew do wycinki liczy 540 pozycji, a my tu o jednym deliberujemy. Czego jak czego ale zieleni w okolicy w bród.

O jakiej inwestycji mowa?

GIZIO wrote:No nie blaszany roboćik przesadził.Drzew nigdy za dużo i tyle.

Wokół setki tysięcy hektarów pieknych lasów z milionami pieknych drzew, w samym miescie piekny park z tysiacami zabytkowych i egzotycznych okazów, a tu burda o pospolity buk i klon pasujących tam jak świni siodło. Może caly szczecinek obsadzić drzewami i zrobić w centrum busz. Juz widze te hasła reklamowe: Miasto w samym srodku lasu. Ot byłaby atrakcja na skale światowa.

1. Gra słów Gizio, gra słów. Przesadzać z czymś i przesadzać coś. Żart taki.
2. Inwestycja daleka od Szczecinka, można spać spokojnie. Tutaj takie wycinki do dopiero przy S11.
3. Żadna dywersja. Jak już tu gdzieś wcześniej pisałem: utrata tych drzew to najmniejszy problem związany z tą inwestycją a najbardziej rozdmuchany. No jeszcze radny Bratkowski próbował rozruszać towarzystwo tekstami z podtekstami o finansach. Strata czasu i atłasu ale można ładnie wypaść w tivi.

XXX wrote:Wokół setki tysięcy hektarów pieknych lasów z milionami pieknych drzew, w samym miescie piekny park z tysiacami zabytkowych i egzotycznych okazów, a tu burda o pospolity buk i klon pasujących tam jak świni siodło. Może caly szczecinek obsadzić drzewami i zrobić w centrum busz. Juz widze te hasła reklamowe: Miasto w samym srodku lasu. Ot byłaby atrakcja na skale światowa.

Kolego nie buk tylko dąb.Dla mnie drzew w mieście nigdy za dużo.Ty oczywiście chciałbyś same betonowe bloczki i takie atrakcje jak CCC lub kronospan.Porównywanie tych drzew i ich lokalizacji do świni i siodła świadczy tylko o twojej kulturze osobistej.

GIZIO wrote:
Kolego nie buk tylko dąb.Dla mnie drzew w mieście nigdy za dużo.Ty oczywiście chciałbyś same betonowe bloczki i takie atrakcje jak CCC lub kronospan.Porównywanie tych drzew i ich lokalizacji do świni i siodła świadczy tylko o twojej kulturze osobistej.

Mniejsza czy buk czy dąb. Tak czy siak drzewo pospolite, ktorych dużo w okolicy. Nie wiem skąd taki wniosek o betonowych bloczkach i CCC. To ze popieram budowe centrum handlowego, którego brakuje w miescie swiadczy o tym ze chcialbym same takie? Troche plytkie myslenie. To oczywiscie nieprawda, wrecz przeciwnie. Dla mnie tez zieleni nigdy za duzo. Za to kocham szczecinek miedzy innymi. Za piekna zielen w mieście. Tak samo jak wroclaw, miasto gdzie studiuje. Ale trzeba zachować pewne proporcje. I naprawde 2 drzewa stojace jakos krzywo w srodku miasta napewno nie zrobia roznicy. Co innego gdyby to byly jakies male drzewka zasadzone z jakas logika jak to jest na wroclawskim rynku. Wtedy moznaby sie bylo klocic.

nie wiem czy mieszkacie jeszcze w Szczecinku, bo pierdoły sadzicie !!!Stawiam beczkę wódki temu, kto pokaże mi jakieś inne drzewo przy Boh. Warszawy, tak się składa, że to jedyne drzewa przy tej ulicy, rosły tu już trochę lat i popieram Gizia, żadne wytłumaczenie nie jest dobre, bo ktoś chce zarobić jak powiedział radny Bratkowski, moim zdaniem niech sobie zarabia, ale od drzew wara, skandal, że miasto zaakceptowało pomysł z przesadzeniem (burmistrz sam na sesji mówił, że oglądał takie przesadzanie na Discovery, więc w szczecinku też się uda), a pamiętam jak w latach 90-tych budowano ul. Jana Pawła, to nawet ze względu na drzewo przy moście nad Niezdobną zmieniono przebieg jezdni - a też miało iść pod topór! Dzięki temu wspaniale się dziś prezentuje między dwiema nitkami ul. Jana Pawła i chyba warto było - nie uważacie ?