Szczecinek.org

Na zdjęciu prowadzący lekcję nauczyciel Bruno Küsel, który mieszkał przy Königstr. 50. Lekcja się toczy a uczniowie postanowili go uwiecznić.

Przy okazji czym się różni Lehrer od Studienrat, bo tak właśnie w AB jest opisany Küsel. Przy okazji, może ktoś bardziej biegły w matematyce powie nam co takiego ciekawego akurat wykładał im nauczyciel? Może nasi forumowi inżynierowie?

bronx wrote: Przy okazji, może ktoś bardziej biegły w matematyce powie nam co takiego ciekawego akurat wykładał im nauczyciel? Może nasi forumowi inżynierowie?

Pan nauczyciel Bruno Küsel wywołał do tablicy

Na zdjęciu lekcja matematyki – temat: równania okręgu.

Widać szkic dwóch przecinających się okręgów w układzie współrzędnych.
U góry tablicy wypisane równania tych okręgów w postaci kanonicznej:

1) (x-3)2 + (y+2) 2 = 25
2) (x+2)2 + (y-3)2 = 16

M1 (+3, -2); r1 = 5 współrzędne środka i promień
M2 (-2, +3); r2 = 4 współrzędne środka i promień

1) x2 – 6x +4y + y2 postać ogólna pierwszego równania

Pan Bruno Küsel na dolnej tablicy rozwiązuje dalej to zadanie, bo nie opisał drugiego równania, nie obliczył współrzędnych punktów przecięcia okręgów i nie napisał równania prostej przechodzącej przez te punkty.

Z tego zadania można wywnioskować, że była to klasa maturalna.

O, dziękuję tak sobie wyobrażałem tę odpowiedź. W nagrodę następne zdjęcie.

Kolejne bardzo klimatyczne zdjęcie. Na fotografii nauczyciel o nazwisku Buder, miał wśród młodzieży szkolnej ksywkę Pipifax. Nie wiem czego nauczał ów nauczyciel, ale widać na tablicy zapiski wyżej wymienionego matematyka, tak że możemy stwierdzić, że zdjęcie zostało zrobione na kolejnej lekcji w tej samej sali lekcyjnej Jeszcze dwa ciekawe fragmenty ze zdjęcia. Zbliżenie na nauczyciela, który piórem w skupieniu wpisuje coś prawdopodobnie do dziennika szkolnego. Kolejny ciekawy element do obraz wiszący w sali lekcyjnej nad głową nauczyciela. Obraz to portret gdańskiego kupca Georga Giesego namalowany przez Hansa Holbeina młodszego z 1532 r. Zapewne jego kopia, ale ciekawe że właśnie ten obraz tam powieszono. Sportretowany mężczyzna należał do jednej z ówcześnie najzamożniejszych familii patrycjuszowskich Gdańska. Ciekawostkę stanowi dobrze widoczny pozłacany zegar puszkowy - jeden z pierwszych zegarków przeznaczonych do noszenia przy sobie.

bronx wrote: Nie wiem czego nauczał ów nauczyciel, ale widać na tablicy zapiski wyżej wymienionego matematyka, tak że możemy stwierdzić, że zdjęcie zostało zrobione na kolejnej lekcji w tej samej sali lekcyjnej
.........................
Jeszcze dwa ciekawe fragmenty ze zdjęcia. Zbliżenie na nauczyciela, który piórem w skupieniu wpisuje coś prawdopodobnie do dziennika szkolnego.

Jeśli na tablicy jest jeszcze nie dokończone, to same zadanie matematyczne , a na tym tle jest "skupiony" nowy nauczyciel i nie widać uczniów - to oznacza zaplanowaną sesję zdjęciową.

bronx wrote: Przy okazji czym się różni Lehrer od Studienrat, bo tak właśnie w AB jest opisany Küsel.

kusel.jpg

tablica.jpg

Studienrat, to przeważnie nauczyciel będący jednocześnie wyższym urzędnikiem, panstwowym z odpowiednio wysokim upasażeniem.
Do obowizkow Studienrata (doradca studiów) oprócz nauczania należało doradztwo pedagogiczne i edukacyjne.
.

Dobrze wiedzieć, bo w tym wątku przewiduję więcej Studienratów i nawet Oberstudienrata

Nauczyciele wychodzący z gimnazjum. Na kolejnym zdjęciu zdaje się ta sama grupa nauczycieli idzie ulicą Hedwigstrasse (ul. Księżnej Elżbiety). Podpisani jako dr Roch und Völker. Opis być może dotyczy dwóch mężczyzn na pierwszym planie. O nauczycielu Roch nic nie wiem, widocznie przybył do Szczecinka po 1933 roku, gdyż z tego roku pochodzi ostatni adressbuch. O drugim nauczycielu można powiedzieć, że był to Dr. Waldemar Völker który piastował stanowisko Studienrata i mieszkał przy Friedrichstr. 4.

Kolejnym nauczycielem, którego możemy zobaczyć na fotografiach jest Eugen Scherzer. Nauczyciel był chyba bardzo lubiany bo uczniowie zrobili mu stosunkowo dużo zdjęć, być może był również wychowawcą autorki tych zdjęć, ponieważ są dwie fotografie z wycieczek szkolnych.
Gdzie mieszkał w Szczecinku nauczyciel Scherzer niestety nie wiem, prawdopodobnie sprowadził się do Szczecinka po 1933 roku. Jego ślad możemy odnaleźć w koszalińskiej książce adresowej z 1924 roku. Mieszkał wtedy przy Grünstraße 2 w Koszalinie, a jego zawód został opisany również jako Studienrat.

Nauczyciel Eugen Scherzer wychodzący właśnie z budynku gimnazjum od strony boiska. Tutaj ze swoją charakterystyczną laseczką nad jeziorem, przechadza się po jakiejś wąskiej konstrukcji drewnianej na jeziorze, (chyba na plaży? widać kąpiącego się człowieka). Zdjęcie być może zrobione z nadzieją uchwycenia wpadającego do wody nauczyciela. Klasowa wycieczka do Galow (Gałowa). Wycieczka do Stadtwald (Czarnoboru), która odbyła się 14 grudnia 1937 roku. Zdjęcie na tle tamtejszej charakterystycznej leśniczówki. Pan Eugen wśród młodzieży. Wycieczka dookoła jeziora, nie zostało to opisane ale najpewniej jeziora Trzesiecko. I na koniec bardzo sympatyczne zdjęcie podpisane w albumie po prostu jako "Eugen", jako jedyny nauczyciel został tak podpisany tylko tak po imieniu, co może świadczyć właśnie o dużej sympatii jaką uczniowie go darzyli.
Przy okazji szybka zagadka, gdzie stała ławka na której siedzi Eugen Scherzer?

Z tyłu ma jedyny budynek na obecnym placu Sowińskiego czyli po prawej patrząc na Muszlę koncertową.

To nie jest to miejsce. Co ciekawe, to tło i ławka jest trochę myląca bo sugeruje park a to jest "całkiem w mieście" że tak powiem.

Nikt więcej nie podjął się rozwikłania zagadki w związku z tym odpowiedź, nauczyciel Eugen siedzi na ławce przy wieży św. Mikołaja, z tyłu widać charakterystyczne okna nieistniejącego budynku na rogu ul. Ks. Elżbiety i Boh. Warszawy.

Bronx! Gdybyś nie odciął tak wiele z lewej to może i byłaby szansa na umiejscowienie miejsca.

Nic nie ciąłem, tak zdjęcie powstało

bronx wrote:Nic nie ciąłem, tak zdjęcie powstało

Wybacz! Zasugerowałem się tym zdjęciem powyżej ale przecież tam nie ma Profesora tylko ławka.

izywec wrote:

bronx wrote:Nic nie ciąłem, tak zdjęcie powstało

Wybacz! Zasugerowałem się tym zdjęciem powyżej ale przecież tam nie ma Profesora tylko ławka.

Tam ewidentnie siedzi duch kogoś.