Pożar szczecineckiej synagogi w 1881 roku

Dyskusje historyczne na temat przedwojennego Neustettin.
Post Reply
User avatar
ziom
Posts: 1431
Joined: 11 Dec 2006, 19:29
Location: z dworca

Pożar szczecineckiej synagogi w 1881 roku

Post by ziom »

Większość z nas słyszała o pożarze synagogi w 1881 roku i związanym z nim procesie sądowym, który obserwowano i relacjonowano daleko poza granicami Pomorza i Niemiec.
W jubileuszowym wydaniu Mein Neustettiner Land ukazał się artykuł Wernera Buchholza „Pommerland ist abgebrant- wie betraf es Neustettin”, którego fragmenty dotyczące podpalenia synagogi postarałem się w miarę wiernie przetłumaczyć.

„W nocy z 17 na 18 lutego 1881 roku został podłożony ogień pod szczecinecka synagogę, która doszczętnie spłonęła. Kilka dni wcześniej, w niedziele 13 lutego, na wiecu, w obecności radnego powiatowego Swantusa Petera Bogislava von Bonina, przemawiał znany berliński antysemita, doktor Ernst Hernici, który krótko przed przyjazdem do Szczecinka, 4 lutego 1881 roku, został usunięty ze szkoły, w której wykładał, za antysemistyczne wystąpienia.

Pruska policja nie doszukała się związku miedzy antysemistycznym wystąpieniem Henriciego cztery dni wcześniej, a pożarem synagogi i zamierzała umorzyć postępowanie. Jednak Bogislav von Bonin postanowił prowadzić własne dochodzenie i nie zaprzestawał w poszukiwaniu świadków mogących doprowadzić do wyjaśnienia sprawy. Bonin wyszedł z założenia, ze pożar synagogi był próba oszustwa ubezpieczeniowego dokonanego przez żydowski związek wyznaniowy. Zresztą, nie traktował Żydów jako mniejszość wyznaniową, ale za rasę ludzka, po której można się spodziewać najgorszego. W ten sposób ograniczył się w swoim dochodzeniu wyłącznie do członków gminy żydowskiej.

W 1883 roku prokuratura wystąpiła z oskarżeniem o podpalenie i oszustwo ubezpieczeniowe przeciwko pięciu członkom gminy żydowskiej: renciście Hirschowi (Hermannowi) Heidemannowi, urodzonemu 13 kwietnia 1810 w Broczynie kolo Czaplinka, ojca szesciorga dzieci, mieszkajacego w Szczecinku od 35 lat; przeciwko jego synowi, kupcowi Gustavowi Heidemannowi, urodzonemu 11 marca 1843 w Czaplinku, od 1848 roku mieszkańca Szczecinka; przeciwko kuśnierzowi Hirschowi (Hermannowi) Leshiemowi, urodzonony 30 października 1843 w Dobrzanach, ojca dwóch synów; przeciwko jego synowi, uczniowi kuśnierstwa Leo Lesheimowi, urodzonemu 15 grudnia 1866 w Szczecinku, oraz przeciwko kupcowi i honorowemu zarządcy synagogi Adolfowi Löwenbergowi, wiek 37 lat.
18 października 1883 roku, w Koszalinie, rozpoczął się proces. Sąd z braku dowodów nie stwierdził podpalenia budynku przez oskarżonych, ale skazał ich za pomoc, ewentualnie za brak pomocy przy zapobieżeniu podpalenia. Wyrok zapadł 22 października. Stary Heidemann został skazany na trzy miesiące, jego syn na 6 miesięcy więzienia, kuśnierz Lesheim na cztery lata obozu z jednoczesnym pozbawieniem praw publicznych na ten okres. Löwenberg i uczeń Lesheim zostali uniewinnieni.
Nierozwiązane pozostawało pytanie o podpalaczy.
Obrońca, dr. Erich Sello, złożył rewizje wyroku w sądzie krajowym w Lipsku i wniosek o powtórne rozpatrzenie sprawy przed sądem przysięgłym w Stargardzie. Koszaliński sąd przysięgły mógłby być stronniczy. Sąd krajowy w Lipsku przychylił się do wniosku dr. Sello, polecił jednak rozpoczęcie powtórnego procesu w sądzie w Chojnicach. Tutaj proces rozpoczął się 29 lutego 1884 roku. 7 marca, po wygłoszeniu mowy końcowej przez prokuraturę i obrońce, po krótkiej naradzie, ława przysięgłych jednogłośnie uniewinniła oskarżonych ze wszystkich stawianych im zarzutów. (...)
Ci, którzy podłożyli ogień, zabrali tajemnice pożaru synagogi do grobu.

Proces, ze względu na nagłośnienie sprawy w wielu krajach, był doskonalą odskocznia w karierze dr. Ericha Sello, który w chwili rozpoczęcia rozprawy miał 31 lat. Oskarżeni przez cały czas trwania procesu nie przyznawali się do winy.”
Attachments
Zdjecie z Mein Neustettiner Land
Zdjecie z Mein Neustettiner Land
Kopie von scan0004.jpg (65.61 KiB) Viewed 1954 times
Post Reply