Szczecinek.org

Nie znam się na wystroju synagog ,ale może ktoś będzie wiedział co to jest ?

Synagorlica jeśli mnie pamięć nie myli.

To jest orzeł. Znajduje się na szczycie szafy ołtarzowej (Aron Hakodesz), w której jest przechowywana Tora. Orzeł z rozpostartymi skrzydłami w symbolice żydowskiej symbolizuje m.in. troskę i opiekę - w tym przypadku opiekę nad Torą.

ale kojarzy się zasadniczo, no wiecie z czym.....

Według mojej wiedzy to nie orzeł ale gołąb, nie sięgam do pism, lecz z życia. Trochę się w śród nich obracałem jako dzieciak.

I tu bym zgodził się z Waldkiem.W starym czy nowym testamencie raczej nie ma nigdzie wzmianki o orle,natomiast często występuje gąłebica.

slawojur wrote:W starym czy nowym testamencie raczej nie ma nigdzie wzmianki o orle, natomiast często występuje gąłebica.

Biblia Online:
http://online.biblia.pl/index.php" onclick="window.open(this.href);return false;

Można sobie wpisać "Orzeł" we wszystkich przypadkach - wystąpi dwa razy częściej niż "gołąb" lub gołębica".

Więcej o symbolice orła w sztuce żydowskiej tutaj (Midrasz):
http://www.midrasz.home.pl/2000/wrz/wrz00_2.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Symbolika żydowska: "Orzeł" - Występuje w połączeniu z Torą, Koroną i innymi elementami. Szybuje nad nimi. Wyraża to bożą opiekę, obecność troskę. Czasem Orzeł gasi świeczkę, co symbolizuje koniec życia. "Gołąb" - Jest to staroizraelski symbol pokoju i zgody małżeńskiej. Umieszczany na grobowcach rodzinnych. W synagodze w Piotrkowie Trybunalskim (zniszczonej w 1939 r.) właśnie orzeł znajdował się na szczycie ołtarza. (za http://www.diapozytyw.pl/pl/site/" onclick="window.open(this.href);return false;).

Oczywiście to nie wyklucza, że faktycznie może to być gołąb.
Ornamentyka i wystrój synagog bardzo zmieniał się w zależności od regionu. Może szczecineccy Żydzi mieli jakąś szczególną fantazję

Waldek wrote:Trochę się w śród nich obracałem jako dzieciak.

To ciekawe .... w Szczecinku? Osobiście to jako dzieciak kupowałem kapiszony u Padewskiego ... ...innych Żydów w Szczecinku nie pamiętam, ale pewnie było ich więcej.

Napisz coś na ten temat (tylko nie otwieraj tematu "Żydzi w powojennym Szczecinku", bo w Bronx'owych serwerach bezpieczniki się poprzepalają)

Ale wracając do synagogi - ponoć Żydzi domagają się odszkodowania za różne obiekty należące do nich przed wojną
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... K/70515028" onclick="window.open(this.href);return false;

Wykaz obiektów:

Budynek zarządu gminy żydowskiej - dawna Seestrasse 284 (ul. Jeziorna)
Biblioteka żydowska - Jana Pawła II (ulica wytyczona dopiero kilkanaście lat temu)
Siedziba Żydowskiego Związku Kobiet - Friedrichstrasse (ul. 1 Maja)
Budynek szkoły żydowskiej - Friedrichstrasse (ul. 1 Maja)
Gmach Izraelickiego Stowarzyszenia Dobroczynności - Bismarckstrasse (ul. Wyszyńskiego)
Plac po zburzonej synagodze - Jana Pawła II - 1 Maja
Cmentarz żydowski z kaplicą - (ul. Wodociągowa)
Rzeźnia rytualna - obecnie internat ZSZ przy ul. 1 Maja
Dom rabina - rejon ul. 1 Maja i Rzecznej (r)

Czy coś wiadomo na ten temat? Jak się sprawa potoczyła?

Jeśli już to były rejony w okolicach Łodzi.
Na strychu chaty mojego wuja często jako smarkacz bawiłem się książkami oprawionymi w skórę. Pismo na pewno Hebrajskie bo i były też książki Niemieckie. Z tych się uczyłem niemczyzny, moja ciotka wbijała do łba, choć byłem oporny coś nie coś zostało. Były jakieś szale i dywaniki, oraz rolki, wszędzie Hebrajski.
Teraz wiem skąd te rzeczy były. Otóż zaraz za parcelą wujka była Synagoga z XVIII W spalona przez Niemców. Jak widać te rzeczy stamtąd pochodziły, co się z nimi stało jak narazie nie wiem bo nie mam z nowymi mieszkańcami tego domu kontaktu. A właścicielem tego domu był kiedyś Żyd Glacztajn, jedyny którego Niemcy nie wywieźli do obozu.

Polelum wrote: Ale wracając do synagogi - ponoć Żydzi domagają się odszkodowania za różne obiekty należące do nich przed wojną
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... K/70515028" onclick="window.open(this.href);return false;

Wykaz obiektów:

Budynek zarządu gminy żydowskiej - dawna Seestrasse 284 (ul. Jeziorna)
Biblioteka żydowska - Jana Pawła II (ulica wytyczona dopiero kilkanaście lat temu)
Siedziba Żydowskiego Związku Kobiet - Friedrichstrasse (ul. 1 Maja)
Budynek szkoły żydowskiej - Friedrichstrasse (ul. 1 Maja)
Gmach Izraelickiego Stowarzyszenia Dobroczynności - Bismarckstrasse (ul. Wyszyńskiego)
Plac po zburzonej synagodze - Jana Pawła II - 1 Maja
Cmentarz żydowski z kaplicą - (ul. Wodociągowa)
Rzeźnia rytualna - obecnie internat ZSZ przy ul. 1 Maja
Dom rabina - rejon ul. 1 Maja i Rzecznej (r)

Czy coś wiadomo na ten temat? Jak się sprawa potoczyła?

Nie wiem jak się sprawa potoczyła, ale powinno się żydowskie żądania odszkodowań za nieruchomości na "ziemiach odzyskanych" potraktować jak żądania wysuwane przez powiernictwo pruskie.
Były to obiekty wyznaniowych organizacji obywateli Niemiec, które zostały budynków pozbawione przez innych Niemców. Właściwym adresatem są sady niemieckie i niemiecki skarb państwa.
Gdyby było inaczej musielibyśmy płacić odszkodowania wszystkim organizacjom, które zostały pozbawione swoich siedzib po 5 marca 1933 roku.

ziom wrote:

Polelum wrote: Nie wiem jak się sprawa potoczyła, ale powinno się żydowskie żądania odszkodowań za nieruchomości na "ziemiach odzyskanych" potraktować jak żądania wysuwane przez powiernictwo pruskie.

Tu się zgadzam. Dosłownie osłupiałem, gdy trafiłem na ten artykuł w archiwum GK. Oni wysuwają takie roszczenia wszędzie - na zasadzie "spróbować nie szkodzi - może coś oddadzą". Moja rodzina (a poderzewam, że wiele jest w podobnej sytuacji w Szczecinku) pozostawiła nieruchomości na Wileńszczyźnie. Nigdy nie dostała za to nawet złotówki rekompensaty. W Szczecinku w 1945 zajęła dom na Ordona, z którego szybko uciekła, bo "Werwolf atakował od zachodu"....

Plan szczecineckiej synagogi. Może kogoś zainteresuje. Jeżeli już było to wybaczcie.

Źródło:
Gerhard Salinger "Zur Erinnerung und zum Gedenken. Die einstigen judischen Gemeinden Pommerns" t. IV, s. 1033, New York, 2006.

Powiem krótko: fan-tas-tyczne!

PS. Uzupełnił jeszcze, jeśli można prosić, opis biboiograficzny źródła o miejsce i rok wydania.

patrząc na ta fotkę - to swoją drogą - ciekawe, które miejsca były wykupione ?