Na cmentarzu w Szczecinku, w kwaterze 5, znajdował się najstarszy szczecinecki nagrobek – krzyż żeliwny z 1886 roku przymocowany do kamiennej podstawy (fot. 1). Stał, a właściwie leżał sobie pośród nowych polskich grobów z lat 60 i 70, nie rzucając się w oczy. Prawie nikt nie zwracał na niego uwagi, mało kto o nim wiedział, ale to jak słusznie podejrzewałem było jego największym atutem. Z przodu był napis: „Elfrida Tramm, 10 Novbr. 1884 – 28 Novbr. 1886”, z tyłu zaś krótkie epitafium (fot. 2 i fot.3). Jakimś cudem przetrwał dwie wojny światowe, nazizm, komunizm, likwidację starego cmentarza...Niestety, nie przetrwał głupoty ludzkiej.
Dwa, trzy miesiące temu jeszcze był na swoim miejscu. Dziś, w niedzielę (7 lipca 2007 r.) będąc na cmentarzu zobaczyłem, że jakiś kretyn (!) wyłamał i zabrał ten krzyż. Nie sądzę żeby to był jakiś złomiarz, bo wokoło miał więcej łatwo dostępnego „żelastwa”. Myślę że najbardziej prawdopodobne jest to, że zniszczył go jakiś ochlapus, aby sprzedać potem handlarzowi staroci za równowartość pół litra wódki. Być może krzyż ten krąży gdzieś po Szczecinku. Dlatego chciałbym zwrócić się do wszystkich użytkowników i gości Forum: jeżeli odnajdziecie lub zwróci się ktoś do Was z propozycją sprzedaży tego krzyża (fot. 2 i fot. 3), przekażcie mu, że ja anonimowo odkupię od niego ten krzyż, naprawię i umieszczę np. w lapidarium.
Jarosław Pietrzyk
tel. (094) 37 475 66