Posted: 04 Jul 2007, 20:34
Witam!
Byłem dzis na Mysiej dokonać małego rekonesansu. Prawda, jest punkt gastronomiczny, tzn można kupić pifko. W tej chwili stoją parasole, pod parasolami ławeczki i stoły - podobnie jak w garażu. Rozmawiałem z Maćkiem, który prowadzi ten interes - czeka na nas w sobotę, przygotuje dla nas co nieco. Prośba taka, by zadeklarować się kto będzie, gdyz specjalnie na nasze spotkanie sprowadzi pifffko z kega i da nam promocyjna cenę !!!!!! (zaje...fajnie). Będzie równiez możliwość posiłku z grilla, ale musimy Maćka uprzedzić, gdyz musi sie przygotować - zaczął od poniedziałku, więć z grubsza w piątek muszę podać Mu ile mniej więcej osób będzie. Dla nas to pionierska impreza w tym miejscu, ale dla Niego też, więc myślę, że bedzie fajnie. Co do pogody - maciek może nawet rozstawić namiot i nie będziemy mokli, ale mnie osobiście deszcz nie będzie przeszkadzał - parasole są duże i dodatkowo oświetlone z agregatu. Czyli koledzy zgłaszajcie co trzeba nam w sobotę na Mysiej - myślę, że będzie fajnie. Jeśli ktoś ma możliwość wydrukować i dostarczyć materiałów historycznych o tym miejscu - myślę, że Maciek nam się dobrze zrewanżuje. Co do obserwacji terenu - jest tam zajefajnie, trudno co prawda dojechać samochodem, ale moim TICO udało się, zresztą dotrzemy tam Bayernem. Mogą podokuczać komary, ale damy radę. Pobyłem tam ze 20 minut i poczułem urok tego miejsca - Gizio masz kolejkę ode mnie za propozycję.
Pozdrawiam
Byłem dzis na Mysiej dokonać małego rekonesansu. Prawda, jest punkt gastronomiczny, tzn można kupić pifko. W tej chwili stoją parasole, pod parasolami ławeczki i stoły - podobnie jak w garażu. Rozmawiałem z Maćkiem, który prowadzi ten interes - czeka na nas w sobotę, przygotuje dla nas co nieco. Prośba taka, by zadeklarować się kto będzie, gdyz specjalnie na nasze spotkanie sprowadzi pifffko z kega i da nam promocyjna cenę !!!!!! (zaje...fajnie). Będzie równiez możliwość posiłku z grilla, ale musimy Maćka uprzedzić, gdyz musi sie przygotować - zaczął od poniedziałku, więć z grubsza w piątek muszę podać Mu ile mniej więcej osób będzie. Dla nas to pionierska impreza w tym miejscu, ale dla Niego też, więc myślę, że bedzie fajnie. Co do pogody - maciek może nawet rozstawić namiot i nie będziemy mokli, ale mnie osobiście deszcz nie będzie przeszkadzał - parasole są duże i dodatkowo oświetlone z agregatu. Czyli koledzy zgłaszajcie co trzeba nam w sobotę na Mysiej - myślę, że będzie fajnie. Jeśli ktoś ma możliwość wydrukować i dostarczyć materiałów historycznych o tym miejscu - myślę, że Maciek nam się dobrze zrewanżuje. Co do obserwacji terenu - jest tam zajefajnie, trudno co prawda dojechać samochodem, ale moim TICO udało się, zresztą dotrzemy tam Bayernem. Mogą podokuczać komary, ale damy radę. Pobyłem tam ze 20 minut i poczułem urok tego miejsca - Gizio masz kolejkę ode mnie za propozycję.
Pozdrawiam