apel Muzeum w Szczecinku
- człowiek widmo
- Posts: 738
- Joined: 04 May 2005, 22:00
A najlepsze, że na stronie muzeum
http://www.muzeum.szczecinek.pl
jest odnośnik Historia Szczecinka- Forum, a tam... nasze forum.
Faktycznie, może ciężko im było znaleźć. Hłe hłe
A ten apel to niech sobie Dudź wsadzi...
najpierw na swoją stronę www, bo chyba zapomniał.
Sorry chłopaki, ale rozumuję wedle chłopskiego porzekadła "róbmy coś dobrze, albo chodźmy na urlop."
Łapka wszystkim.
http://www.muzeum.szczecinek.pl
jest odnośnik Historia Szczecinka- Forum, a tam... nasze forum.
Faktycznie, może ciężko im było znaleźć. Hłe hłe
A ten apel to niech sobie Dudź wsadzi...
najpierw na swoją stronę www, bo chyba zapomniał.
Sorry chłopaki, ale rozumuję wedle chłopskiego porzekadła "róbmy coś dobrze, albo chodźmy na urlop."
Łapka wszystkim.
Bahnhofstraße
nie chce przemawiać w imieniu kogokolwiek z forum ale zgadzam się z Tobą Bronx, tyle ze tu nie chodzi o żaden szum ale o odrobinę uwagi, jakiś gest zainteresowania ludzi zajmujących się przecież historią miasta i regionu naszym forum, jestem i tak nowicjuszem a widząc materiały, posty, forumowiczów jestem pod wrażeniem. Bo te forum naprawdę żyje i ma się całkiem nieźle[ w porównaniu do innych ] zasługuje na uwagę a nawet na wsparcie tak merytoryczne jak i inne. A wiec na apel należy odpowiedzeć pozytywnie i przez to pokazac wartość naszego forum.
PS a może Jerzy Dudz jest podrażniony bo ktos pozbawił go monopolu na mówienie i pisanie o historii SZczecinka i okolic? POZDRAWIAM
PS a może Jerzy Dudz jest podrażniony bo ktos pozbawił go monopolu na mówienie i pisanie o historii SZczecinka i okolic? POZDRAWIAM
o wystawie nie słyszałem .....ale co do osoby wszystko jasne.... a jednak monopolista .....z dyrektora.....a i jeszcze jedno chciałem dodac Robot Humano napisał:
PostWysłany: Pon 02 Cze 2008 9:53 Temat postu:
Nigdy nieustające poczucie wyższości "zawodowca" nad "amatorem..." cytat słuszny tyle że Amatorstwa na naszym portalu jest druzgocąco mało.A pasjonat jest zawsze lepszy od rutyniarza
PostWysłany: Pon 02 Cze 2008 9:53 Temat postu:
Nigdy nieustające poczucie wyższości "zawodowca" nad "amatorem..." cytat słuszny tyle że Amatorstwa na naszym portalu jest druzgocąco mało.A pasjonat jest zawsze lepszy od rutyniarza
Panowie, ja was doskonale rozumie, wiem o czym piszecie, mało tego zgadzam się z Wami w Waszych osądach, że jesteśmy ignorowani itp. ale... jest kilka tematów które trzeba wyjaśnić.
Jeżeli chodzi o muzeum, nigdy nie było ze strony portalu oficjalnego zaproszenia do współpracy. Owszem, Waldek, Gizio portal przedstawiali, pokazywali ale powtarzam oficjalnie zaproszenia nie było. Ja wiem, że było by miło gdyby ktoś wpadł na forum i może w którymś temacie coś dopowiedział, rozwiał wątpliwości, ale skoro wprost nie zapraszałem to tego od nikogo nie wymagam.
Jeżeli chodzi o szczecineckie PTH to miałem przyjemność poznać jedną osobę z tej organizacji, niestety mimo zaproponowania współpracy, nie zauważyłem chęci do takowej, w ogóle rozmowa wyglądała na zasadzie, "szczecinek.org - a co to w ogóle jest" . No ale to może też kwestia tego, że ewentualna współpraca powinna być uzgadniana "wyżej" bo to organizacja dość mocno sformalizowana i nie rozmawiałem z odpowiednią osobą.
Chodzi mi o to, że każdy może mieć swoje zdanie o pracy naszego muzeum i wprost nie chcieć z nim współpracować, ale z drugiej strony nie przeszkadzajmy i nie utrudniajmy im pracy i nikogo nie zniechęcajmy do współpracy z tą instytucją.
To, że muzeum nie docenia tego portalu a przede wszystkim Was, użytkowników, którzy tu się zbierają to jest tylko i wyłącznie jego problem a nie nasz przecież. Odbije się to najwyżej na jakości ICH wystawy.
Jeżeli chodzi o muzeum, nigdy nie było ze strony portalu oficjalnego zaproszenia do współpracy. Owszem, Waldek, Gizio portal przedstawiali, pokazywali ale powtarzam oficjalnie zaproszenia nie było. Ja wiem, że było by miło gdyby ktoś wpadł na forum i może w którymś temacie coś dopowiedział, rozwiał wątpliwości, ale skoro wprost nie zapraszałem to tego od nikogo nie wymagam.
Jeżeli chodzi o szczecineckie PTH to miałem przyjemność poznać jedną osobę z tej organizacji, niestety mimo zaproponowania współpracy, nie zauważyłem chęci do takowej, w ogóle rozmowa wyglądała na zasadzie, "szczecinek.org - a co to w ogóle jest" . No ale to może też kwestia tego, że ewentualna współpraca powinna być uzgadniana "wyżej" bo to organizacja dość mocno sformalizowana i nie rozmawiałem z odpowiednią osobą.
Jeżeli chodzi o apel, to przecież nie jest to apel skierowany do naszego portalu czy do jego użytkowników, tylko ogólnie do ludzi, którzy może mają coś ciekawego w domach. Apel dostały szczecineckie media, a Mario go tylko tu wrzucił żeby dotarł do jak największej liczby osób i chwała mu za to. Także nie rozumie, jak muzeum się wysługuje, przecież Mariusza chyba nikt do tego nie zmuszał. Także jeżeli możesz i masz ochotę odpowiedzieć na ten apel i pomóc w organizacji tej wystawy to pomóż, gorąco do tego namawiam dla ogólnego dobra.Waldek wrote:A po drugie panowie czemu on osobiście tu nie napisał tylko wysługuje się innymi osobami.
Chodzi mi o to, że każdy może mieć swoje zdanie o pracy naszego muzeum i wprost nie chcieć z nim współpracować, ale z drugiej strony nie przeszkadzajmy i nie utrudniajmy im pracy i nikogo nie zniechęcajmy do współpracy z tą instytucją.
To, że muzeum nie docenia tego portalu a przede wszystkim Was, użytkowników, którzy tu się zbierają to jest tylko i wyłącznie jego problem a nie nasz przecież. Odbije się to najwyżej na jakości ICH wystawy.
- człowiek widmo
- Posts: 738
- Joined: 04 May 2005, 22:00
Wybacz Łukasz, ale takie dyplomatyczne tłumaczenia do mnie nie trafiają.
Ja rozumiem, że starasz się stonować nastroje i zrozumieć racje obu stron.
I takie Twoje prawo i może swego rodzaju misja jako szefa tego przybytku.
Tu jednak nie chodzi o to czy chcemy współpracować z muzeum czy też wręcz odwrotnie. Zapewniam Cię, że chcemy! Pisze w liczbie mnogiej, bo po kilku latach istnienia mojego skromnego na tym forum poznałem wielu ludzi z pasją i wiedzą.
Wkurza po prostu brak inicjatywy ze strony muzeum. I nie można przechodzić nad tym do porządku dziennego jak proponujesz. To muzeum regionalne, które za naszą kasę prowadzi działalność na rzecz miejscowej społeczności. ŻADNA łaska, że się tutaj zarejestruje ktoś od nich, wyjaśni pewne kwestie, podpowie, zapyta. To też powinna być misja "muzeum" w Szczecinku.
Wystawy haftowanych obrazów- fajnie, sreberka nieśmiertelne też fajnie.
Ale jest szansa zrobić coś stricte szczecineckiego- a tego praktycznie w tym muzeum brakuje...
Ja rozumiem, że starasz się stonować nastroje i zrozumieć racje obu stron.
I takie Twoje prawo i może swego rodzaju misja jako szefa tego przybytku.
Tu jednak nie chodzi o to czy chcemy współpracować z muzeum czy też wręcz odwrotnie. Zapewniam Cię, że chcemy! Pisze w liczbie mnogiej, bo po kilku latach istnienia mojego skromnego na tym forum poznałem wielu ludzi z pasją i wiedzą.
Wkurza po prostu brak inicjatywy ze strony muzeum. I nie można przechodzić nad tym do porządku dziennego jak proponujesz. To muzeum regionalne, które za naszą kasę prowadzi działalność na rzecz miejscowej społeczności. ŻADNA łaska, że się tutaj zarejestruje ktoś od nich, wyjaśni pewne kwestie, podpowie, zapyta. To też powinna być misja "muzeum" w Szczecinku.
Wystawy haftowanych obrazów- fajnie, sreberka nieśmiertelne też fajnie.
Ale jest szansa zrobić coś stricte szczecineckiego- a tego praktycznie w tym muzeum brakuje...
Bahnhofstraße
- człowiek widmo
- Posts: 738
- Joined: 04 May 2005, 22:00
A może by admin utworzył specjalny, nowy dział na forum, gdzie anonimowe typki będą mogły kierować obelżywe uwagi pod adresem konkretnych osób, wymienionych z imienia i nazwiska? A w ogóle to bardzo, ale to bardzo dziwne, że ludzie tak tu potraktowani jakoś nie wykazują nadmiernej ochoty, by zabierać tu głos.
- człowiek widmo
- Posts: 738
- Joined: 04 May 2005, 22:00
Obrażasz mnie Stachu stwierdzeniem "anonimowy typek", bo rozumiem, że do mnie i kilku innych użytkowników to skierowałeś.Stach wrote:A może by admin utworzył specjalny, nowy dział na forum, gdzie anonimowe typki będą mogły kierować obelżywe uwagi pod adresem konkretnych osób, wymienionych z imienia i nazwiska? A w ogóle to bardzo, ale to bardzo dziwne, że ludzie tak tu potraktowani jakoś nie wykazują nadmiernej ochoty, by zabierać tu głos.
Idąc dalej, nikogo nie lżyłem i weź się człowieku ogarnij, bo Twój moralizatorski ton czasem bywa wskazany, ale von zeit zu zeit po prostu "kocopoły" opowiadasz...
Bahnhofstraße